poniedziałek, 30 lipca 2012

Czy wszystko jest już stracone? Tego niewiem...
Ale czy jeśli jeszcze się zastanawiasz  czy mnie chcesz, to jest to coś warte??

Żaden inny nie może zająć Twojego miejsca...
Może po prostu nie każdemu jest pisane szczęście?
Moje szczęście było przy Tobie... a więcej go nie zaznam..
Jaki jest sens się dalej męczyć?
Każdy kolejny dzień jest taki sam.. monotonny, beznadziejny..

Było w Tobie coś, co mnie uszczęśliwiało jedynie z Twoją obecnością..
Teraz pozostałam ślepa na wszelkie szczęście wokół mnie..
Wszystko to ciemność.. ja stałam się ciemnością...
Nie ma dnia, nie ma nocy, wszystko jest jednakowe...

Próbuję wyłączyć wszelkie uczucia, wszystko stłumić...
Nie chce szczęścia...
Nie chce cierpienia...
Niech będzie tak jak jest... Bo za szczęściem idzie cierpienie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz