czwartek, 19 lipca 2012

Jutro nasz ostatni dzien razem... skad wiem ze nie bedzie on ostatnim w zyciu?
Tak uwielbiam patrzec na Ciebie codzien rano, ale ile jeszcze tego czasu pozostalo?
Jutro ostatni raz spojrze na Twoj zaspany wzrok..
Niewiem jak poradze sobie sama... calkiem sama w tym dosc ciezkim zyciu..
Wszystkie bliskie mi osoby zawodza... a moze to ja jestem ta zla?
W sumie nie bez powodu zostawiasz mnie sama... mimo ze obiecywales... OBIECYWALES skarbie!
Ze zawsze bedziesz ze mna, ze bedziesz mnie kochal i razem stworzymy cos wiecej!
A ja w to uwierzylam bezgranicznie...

Mija tylko tydzien, a ja juz nawet nie moge Cie dotknac, pocalowac...
Mam ochote krzyczec jak bardzo brakuje mi Twojego ciepla, Twoich cudownych ust...

Jak przetrwac na tym cholernym swiecie samemu?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz